W szóstej kolejce ligi wojewódzkiej spotkały się dwie niepokonane drużyny.
Mecz z Stilonem Gorzów od początku była bardzo wyrównany, obie drużyny dużo uwagi poświęcały defensywie, a zagrożenie stwarzały po stałych fragmentach gry. Żadnej z drużyn do przerwy nie udało się zdobyć bramki.
Druga połowa rozpoczęła się od bezmyślnego faulu zawodnika Stilonu, za który został ukarany przez sędziego czerwoną kartka. Ta kara spowodowała rozluźnienie w szeregach Warty co spowodowało utratę bramki po bardzo dobrym uderzeniu zawodnika Stilonu z powietrza z za 16 metra. Warciarze długo wracali do gry. Impuls dał Eryk Sulimenko, który po indywidualnej akcji trafił w poprzeczkę. Kolejną sytuację stworzył Bartosz Nowacki lecz zabrakło zamknięcia. Upragniona bramka padła po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Nowackiego i i strzale głową Jakuba Jędrkowiaka. Warta dążyła do strzelenia zwycięskiej bramki, która padałm po kolejnym rzucie wolnym Nowackiego i strzale głową Pawła Kozłowskiego.
Warta Gorzów – Stilon Gorzów 2-1 (0-0) bramki: Jędrkowiak, Kozłowski
Warta Gorzów: Łodziato – Jędrkowiak, Barański, Kozłowski, Stondzik (Talar) – Bujak, Pryputniewicz (Smacki), Zdzichowski (Szulc), Ratyński (Reszka), Nowacki-Sulimenko (Borkowski). Wiśniewski, Ciosek
Dodaj komentarz