W ubiegłą niedzielę do rozgrywek wrócili zawodnicy juniora starszego. Niestety mimo pięknej pogody i sporej liczbie sympatyków na trybunach nie udało się osiągnąć dobrego rezultatu.
Pierwsze minuty spotkania to poprawna organizacja gry, oraz stwarzanie sobie sytuacji w okolicach bramki przeciwnika. Przeciwnik był groźny, głównie za sprawą licznych stałych fragmentów gry. Po jednym z nich, jak się później okazało z pozycji spalonej padła pierwsza bramka. Tuż przed przerwą goście podwyższyli prowadzenie, wykorzystując naszą nieporadność w środkowym sektorze boiska, oraz brak zdecydowania w szykach obronnych.
Druga odsłona zaczęła się podobnie do pierwszej tercji. Zaowocowało to kilkoma groźnymi sytuacjami. Zdołaliśmy zdobyć bramkę kontaktową, która niestety została słusznie nie uznana – strzelec znajdował się na pozycji spalonej. Wynik spotkania na 3:0 został ustalony po indywidualnym błędzie stopera Warty.
Niestety inaugurację sezonu w nowej lidze, nie możemy zaliczyć do udanej. Spora ilość indywidualnych błędów oraz niedostateczne zaangażowanie przełożyły się na niekorzystny wynik. Miejmy nadzieję, że w kolejnym meczu będzie lepiej. Dziękujemy kibicom za doping oraz drużynie młodzika Warty Gorzów wraz z trenerem Kamilem Jaźwińskim za pomoc chłopców w podawaniu piłek.
Warta Gorzów – Celuloza Kostrzyn 0:3 (0:2)
Warta: Świderski – Żurawski Denis (65′ Żurawski Dawid), Kościółek, Sawoch, Stokop (78′ Mikołajczuk) – Włodarczyk (46′ Tondel), Paradowski, Cichowski (53′ Piasecki), Griganiec ( 65′ Wojczal M.) – Żurawski B. (46′ Krawczuk), Pawlak (73′ Wojczal W.)
Dodaj komentarz