W minioną sobotę nasi trampkarze wybrali się na mecz do Kostrzyna .
Wyjazd do Kostrzyna to zawsze ciężki kawałek chleba . Miejscowi zawodnicy zawsze waleczni i dobrze wyszkoleni technicznie lecz nasi zawodnicy pojechali na te spotkanie bardzo zmotywowani porażka w poprzedniej kolejce z Witnicą.
Młodzi Warciarze wyszli agresywnie i skupieni , co zaowocowało kilkoma akcjami , które powinny się skończyć bramką lecz tak się nie stało. W zamian mamy błąd naszych stoperów , faul w polu karnym i sędzia spotkania wskazuje na jedenasty metr. Tego dnia jednak w bramce Adrian Łodziato był nie do pokonania , pewnie broniąc karnego dał sygnał drużynie do ataku i jeszcze większej koncentracji . Do końca pierwszej połowy dominujemy jednak nie możemy udokumentować tej przewagi i schodzimy na przerwę z wynikiem remisowym.
W przerwie kilka ostrych słów, motywacja trenera jaki i kapitana i rozpoczynamy drugą połowę. W drugiej połowie zarysowała się jeszcze większa przewaga Warty, czego efektem pierwsza bramka po kiepskim wybiciu bramkarza gospodarzy przy rzucie rożnym do piłki dopada Mateusz Paradowski i mamy 0:1. Ta bramka uskrzydliła naszych zawodników i niedługo po tej bramce kolejne dwie dokłada znakomicie dysponowany tego dnia Bartosz Nowacki. Mamy 0:3 i pełną kontrolę nad spotkaniem, kilka minut później faulowany w polu karnym jest nasz zawodnik. Do jedenastki pewnie podchodzi Wiktor „Koksik” Wiśniewski i zamienia ją na gola. Bramka nr 5 to popis dobrze znanego gorzowskiej publiczności „Żaczka” czyli Bartosza Żaka , który lewą stroną przedryblował pięciu rywali i umieścił piłkę w sieci . Dobra gra naszego zespołu , który od pierwszej minut z pełnym zaangażowaniem dążył do celu. Cieszymy się z wygranej , ale myślami już jesteśmy przy spotkaniu derbowym ze Stilonem Gorzów.
UKS Dwójka Kostrzyn – Warta Gorzów (0:0) 0:5
Paradowski, Nowacki x2, Wiśniewski, Żak
Nie wybrano galeria lub galeria została usunięta
Dodaj komentarz